Poga.Duszki.pl

Dzisiaj ósmy marca - Dzień Kobiet

Z okazji tego szczególnego dnia, pragnę życzyć kobietom naszego forum wszystkiego najlepszego.
Życzę Wam spełnienia wszyskich marzeń, zarówno tych malutkich jak i tych troszkę większych.
Pamiętajcie, że świat bez kobiet nie miałby sensu.



http://www.kobiet.org/
http://piekneroze.pl/70213

Dziękujemy Zbyszku

Ojej, jakie piękne życzenia i kwiaty .Dziękujemy Ci Zbyszku.

Uwielbiam tulipany Takie teraz stoją u mnie na stole - kwiaty, które dostałam na Dzień Kobiet

A to są moje kwiatki z Dnia Kobiet.

Wprawdzie do marca jeszcze daleko, ale znalazłam ciekawą stronkę przeznaczoną dla kobiet (i nie tylko), więc zapraszam do przejrzenia:

http://www.kobiet.org/

Ojciec świety Jan Paweł II mówił o "geniuszu kobiety" nie zakładam nowego tematu,ale mam nadzieję,że podzielicie się tu na tym forum,jak wy rozumiecie ten "geniusz kobiety"

Popularny dzien kobiet znowu za pare dni

Chetnie podzielilbym sie moimi przemysleniami ale nie wiem skad ten cytat czy tez powiedzenie bylego Papieza pochodzi? Jaki byl kontext?
A nade wszystko - co Papiez rozumial przez - "geniusz"?

Przemyslenia nie beda niestety "z pierwszej reki" - bo kobieta nie jestem Ale nawet teoretyczne rozwazania dodaja wartosci mijajacemu czasowi, jesli moge sie tak wyrazic... (Dawno nic nie pisalem to i jezyk nie taki gietki jak dawniej... A moze to juz wiek...?)

Ojcie św używając tego stwierdzenia "geniusz kobiety" pisze że każda kobieta dzięki obdarowaniu przez Stwórcę i Odkupiciela może i powinna wnosić do wspólnego dobra i do wspólnego dziedzictwa wszystkich Polaków.
Sekret kobiety kryje się w tym,że potrafi ona kochać...

Znakomicie powiedziane - slychac w tym geniusz naszego bylego Papieza! Oczywiscie nie nalezy ograniczac sie tylko do Polski i Polek.

Tak, na kobietach spoczywa obowiazek milosci. I wnoszenia do wspolnego dobra... Nic dodac nic ujac! Na tym rzeczywiscie polega geniusz kobiety...

A co sadza o tym swoim geniuszu same zainteresowane?

No właśnie,co sądzą
Dla mnie,bycie kobietą to nie tylko wielki przywilej ale i powołanie.
Bo przecież każdy z nas ma w życiu wzrastać w świętości,kobieta poprzez swoją wrażliwość i dary którymi została obdarowana również może a raczej powinna stawać się kobietą na wzór Matki Najświętszej.

Witam,
czytałam wczoraj "Wysokie obcasy" (taki dodatek do "Gazety Wyborczej") i tyle się tam mówi o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn... Ale zastanawiam się - czy koniecznie musi ono być? Czy kobiety KONIECZNIE muszą dążyć do tego, żeby pracować "na dole" w kopalni, zajmować kierownicze stanowiska, zarabiać tyle samo, co mężczyźni, ubierać się podobnie? Byłam kiedyś redaktorem naczelnym "Gazety Lwowskiej" i proszę mi wierzyć - to wcale nie było łatwe. Musiałam słuchać, co ma do powiedzenia dyrektor gazety, liczyć się z jego zdaniem, w jakimś sensie podlegać - bo nie była to gazeta niezależna, tylko Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. Wspomniany dyrektor był prezesem tegoż Towarzystwa. Wszystko jasne.
Nie noszę spodni - wiem, że to si bardzo podoba mojemu Mężowi - Duszkowi Zbyszkowi Myślę, że kobiety powinny dążyć do tego, by nie stracić kobiecości - warto, by były ciepłe, łagodne, pogodne, by nie upodabniały się we wszystkim do mężczyzn. Lepiej, żeby nie paliły i nie piły alkoholu. I żeby nie zabijały dzieci - tych poczętych i tych narodzonych - przez przemoc i nieodpowiednie zachowanie...
Nie, nie jestem wyemancypowana - lubię być puszczana pierwsza w drzwiach, lubię, gdy mężczyźni podają mi krzesło i płaszcz. Oczywiście, lubię dostawać kwiaty
Z okazji Dnia Kobiet życzę nam wszystkim, żebyśmy stale były inspiracją dla Mężczyzn, ich natchnieniem, miłością i radością, a także "pomocą im podobnym".
Wszystkiego najlepszego!:-)

Jestem tego samego zdania co Ty Irenko.
Uważam że dzisiejsza kobieta zatraca swoją kobiecość chcąc za wszelką cenę upodobnić się do mężczyzny.
Co prawda ja chodzę w spodniach ale nie zamierzam zatracać swojej tożsamości.

Siła kobiet nie tkwi w tym, co mówią, ale ile razy to powtarzają

Marcel Achard

Aby oszukać kobietę, potrzebny był wąż, ale aby oszukać mężczyznę, wystarczyła kobieta.

św. Ambroży