Najświętsze Serce Boże, poświęcamy Ci
naszą Ojczyznę, naszą parafię,
nasze rodziny i nas samych,
Serce Boże, przyjdź Królestwo Twoje.
Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa św. Małgorzaty Marii Alacoque
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Jezusa - zbawiaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Stwórcy - doskonal mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Zbawiciela - wyzwalaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Sędziego - przebaczaj mi.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Ojca - kieruj mną.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Mistrza - nauczaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Pasterza - ochraniaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce Dzieciątka Jezusa - pociągaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce Jezusa umierającego na krzyżu - płać za mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce mojego Brata - pozostań ze mną.
Pozdrawiam Cię, Serce kochające - działaj we mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce miłosierne - odpowiadaj za mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce bardzo pokorne - odpocznij we mnie .
Pozdrawiam Cię, Serce bardzo cierpliwe - podtrzymuj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce bardzo wierne - płać za mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce pełne pokoju - uspokajaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce Jezusa, pociecho strapionych - pocieszaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce kochające nad wszystko, gorejące ognisko miłości -
pochłaniaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce Jezusa, wzorze doskonałości - oświecaj mnie.
Pozdrawiam Cię, Serce Boże, przyczyno naszej radości - umacniaj mnie.
Modlitwa
do Serca Pana Jezusa
Serce Jezusa, źródło naszej
Wiary, naucz nas wierzyć, kiedy wszyscy wokół w Ciebie wątpią.
Serce Jezusa, ostojo naszej
Nadziei, naucz nas ufać, kiedy wszyscy wokół mówią: „To beznadziejny
przypadek”.
Serce Jezusa, Bramo Miłości,
naucz nas kochać mimo wszystko i ponad wszystko, zwłaszcza wtedy, gdy
spotyka
nas wrogość i nienawiść innych.
Serce Jezusa, kolebko Prawdy,
pomagaj nam być uczciwymi, gdy Zły nakłania do kłamstwa.
Serce Jezusa, Dobro Najwyższe,
naucz nas, byśmy zawsze odróżniali Dobro od zła i dawali je innym.
Serce Jezusa, Piękno życia,
naucz nas dostrzegania Piękna w tym, co nas otacza i pielęgnowania go w
nas i
wokół nas.
Serce Jezusa, Drogo
Pielgrzymowania naszego, bądź nam wsparciem, gdy opadamy z sił.
Serce Jezusa, nasze Życie,
uwolnij nas od śmierci, a gdy wybije nasza Godzina, zaprowadź do bram
Raju.
Serce Jezusa, bądź źródłem
Miłości Małżonków i Rodzin, umacniaj je we wzajemnym szacunku,
przywiązaniu,
miłowaniu, dawaniu z siebie, trosce i opiece.
Serce Jezusa, wspieraj
wszystkich pedagogów i wychowawców, by mieli dużo serca dla tych,
których ich
opiece powierzono.
Serce Jezusa, cierpiącego na
Krzyżu, wspomagaj pracowników służby zdrowia, by umieli dostrzec Cię w
drugim
człowieku i pochylić się nad jego cierpieniem, tak jak to uczynili
Maryja i
Jan.
Serce Jezusa, bądź umocnieniem
wszystkich osób, dotkniętych powodzią. Spraw, by otrzymały niezbędne,
nawet
długotrwałe wsparcie i pomoc.
Serce Jezusa, Mądrości
Najwyższa, napełnij mądrością polityków, ubiegających się o urząd
Prezydenta
Polski. Wspieraj ich w szukaniu dobra obywateli i kraju.
Polecam Sercu Jezusa nasze Małżeństwo
– które zawarliśmy z Duszkiem Zbyszkiem w dniu 25 czerwca 2009
roku.
Niech
Serce Boże będzie źródłem naszej Miłości, umacnia, wspiera i ochrania,
będzie
pomocą w trudach i troskach.
Sercu Jezusowemu polecam
wszystkich Podopiecznych naszej Wspólnoty, by odnaleźli w Nim źródło
Łask,
ukojenie w bólu, rozpaczy i cierpieniu,
zwątpieniu i niechęci.
Serce Jezusa, wspieraj nas,
Duszków, w dawaniu świadectwa, niesieniu pomocy innym i sobie nawzajem,
w
chwilach radości i próby. Amen.
Duszyczka Irenka
Serce Jezusa z
którego wytrysnęła Woda i Krew,
Serce Jezusa czułe i
delikatne,
Serce Jezusa
nieskazitelne,
Serce Jezusa włócznią
przebite,
Serce Jezusa
cierpiące i współczujące,
Serce Jezusa
przepełnione Miłosierdziem,
Serce Jezusa które
Pociesza strapionych,
Serce Jezusa we
Wszystkich Eucharystiach Świata Módl
się za nami.
Czyż serce Naszego Zbawiciela
nie jest cudowne? To właśnie
Najświętsze Serce jest zdrojem łask i błogosławieństw dla Tych, którzy
Je czczą
z miłością. Serce Jezusa było równie ludzkie jak
nasze. Kochało Swoich
bliskich, cieszyło się i cierpiało wraz z Nimi, bolało gdy umierał
Józef,
radowało się gdy przychodziły do Niego dzieci, lękało się gdy Bóg
ukazał
Jezusowi ogrom cierpień w ogrodzie oliwnym. Może nawet wątpiło gdy
ukazane były
wszystkie grzechy jakich się dopuścimy i dopuszczaliśmy. Ale to Serce
bezgranicznie zaufało Miłości Boga Ojca, że ogrom cierpienia jakie go
czeka
otworzy ludziom drogę do Zbawienia. To serce cierpiało gdy zdradził
Judasz, gdy
szydzono i biczowano Święte ciało Jezusa. Cierpiało gdy Krzyż który
dźwiga jest
obarczony Naszymi grzechami od początku aż do Końca świata.
Tak bardzo Jezus Nas Kochał, że oddał Swoje serce i życie za
każdego z Nas. Był nie tylko Bogiem
ale i Człowiekiem. I jak nikt rozumie co dzieje się w Naszych sercach,
dlatego
ufajmy i zawierzajmy każdy Nasz dzień Najświętszemu Sercu Jezusa.
Duszyczka Beatka
"O jakie to szczęście podobać
się Bożemu Sercu, które nasze trudy nagrodzi rozkoszami wiecznymi i
niepojętymi"
Te słowa wypowiedziane przez św Małgorzatę Marię Alacoque
jakże trafnie ukazują nam Nieskończoną Dobroć
i Miłość Samego Pana i Boga do człowieka.
Moi drodzy. Bóg po prostu nas kocha. Jego miłość wyraża się
dzień po dniu konkretnymi czynami, gestami i słowami, których
jednak nie da się inaczej ujrzeć jak tylko otwartym na miłość sercem.
Bóg pragnie w sercu moim i Twoim wzbudzić miłość podobną do
swojej,
by móc tę wzajemność i zażyłość zamienić ostatecznie w trwały
związek. (Oz 2,16-18.21-22)
Serce Jezusa jest otwarte dla każdego z nas. Nie lękajmy się zatem
zbliżyć do Tego Najświętszego Serca i choćby nasze grzechy były jak
szkarłat nad śnieg wybieleją.Trwajmy w pokoju, ofiarujmy całe nasze
życie i nas samych a także naszych bliskich i tych których
spotykamy każdego dnia na naszej drodze do Domu Wiecznej Radości Jego
Nieskończonej Miłości, gdyż On nas nigdy nie opuści, lecz w w
sposób zupełnie szczególny zatroszczy się o całe nasze
życie w miarę jak Mu zaufamy i zdamy sie na Niego przez wierność w
sytuacjach w których trzeba okazać Mu miłość.
Wielu z nas zastanawia sie jak obchodzić to święto, a przecież każdy z
nas powinien oddawać jak największą cześć Miłosiernemu Sercu w
Przenajświętszym Sakramencie Ołtarza.
Rozpamiętujmy Jego miłość jaką nam okazał przez śmierć swoją na krzyżu.
Za tę miłość odpowiedzmy miłością, nie tylko w uczynkach ale w zupełnym
i całkowitym i wyrzeczeniu się własnej woli.
Moi drodzy, nie da sie nie zauważyć tego, że większość ludzi lekceważy
sobie tę miłość Jezusową i bluźnierstwami obraża Naszego Pana w
Przenajświętszym Sakramencie, czy wiecie, że możemy wynagrodzić Bogu te
zniewagi okazując skruchę i częstym przyjmowaniem komunii św odwracamy
jego gniew.Starajmy się,przypodobać Sercu Pana Jezusa i naśladujmy Jego
cnoty,miłość Boga i bliźniego a także módlmy sie abyśmy
potrafili żyć duchem łagodności i pokory.
"Serce Jezusa - Ono samo chce być twoim przyjacielem, oparciem i
rozkoszą, bylebyś nie szukała tego w stworzeniach. Nie trzeba jednak
okazywać skrępowania i przymusu, lecz być zawsze pokorną, wesołą,
łagodną i ustępliwą wobec drugiego bliźniego"
I na zakończenie tego krótkiego rozważania, pragnę Wam i sobie
życzyć tego pokoju o którym pisze św Małgorzata Alacoque.
"Pokój Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa niech zawsze wypełnia nasze
serca, aby nic nie mogło zamącić ich uciszenia."
Duszyczka
Riteczka
„NATRĘT PANA BOGA W NATARCIU”- ROZWAŻANIA NA TEMAT KRWI
CHRYSTUSA
Za niedługo w Kościele Katolickim
obchodzone będzie
święto Bożego Ciała. Tradycyjnie, jak co roku, będzie to dzień wolny od
pracy. Ludzie zatrzymają się, życie przestanie pędzić na złamanie
karku, będzie czas na refleksję, chwilę zadumy i powrót nadziei,
której tak bardzo brakuje Polakom, po ostatnich, dramatycznych
wydarzeniach.
W wielu rodzinach święto będzie odbywało
się zgodnie
z przyjętą tradycją. Na oknach zawisną błękitne oraz żółte
dekoracje a o ustalonej porze rozdzwonią się kościelne dzwonnice
zapraszając na Mszę Świętą i procesję. Na ulicę wyjdą wierni, będą tuż
za kapłanem kroczyć, słuchać słowa bożego i podziwiać małe dziewczynki
sypiące kwiatki we wszystkie strony świata. Będzie spokojnie, uroczo,
radośnie. A poza tymi osobami szedł będzie najciszej, najskromniej i
najmniej zauważalny Pan Jezus ukryty w śnieżnobiałej Hostii. Choć to
jego święto, najmniej rzucać się będzie w oczy. Silniej niż zwykle
poczuć będzie można jego obecność.
Na własnej skórze przekonałam się, jaką
wartość ma krew Chrystusa, którą czcimy w trakcie święta Bożego
Ciała. Wiem, a raczej wierzę z całą mocą, że jest oceanem dobroci,
czystości i miłości. Codziennie spotykam się w Panem Jezusem w
Tajemnicach Szczęścia (można o nich więcej poczytać na naszej stronie
internetowej). Choć wymaga to ode mnie poświęcenia, nie opuszczam owej
modlitwy. Ona jest dla mnie jak spotkanie z najlepszym przyjacielem,
który słucha moich skarg, rozumie mnie, łagodzi tęsknotę za tym,
co nie powróci, osusza łzy, pociesza, niewidzialnie przytula i
przywraca pokój w sercu. Wierzę, że w tym czasie spływają na
mnie hektolitry Jego drogocennej krwi. Nawet jeśli w ciągu dnia
doświadczam niepowodzeń, od ludzi mi bliskich słyszę bolesne słowa, a
niechciane wspomnienia powracają jak bumerang, gdy do ręki biorę
Tajemnicę Szczęścia wszystko odchodzi jak za dotknięciem
czarodziejskiej różdżki. Czuję, że sam Pan Jezus jest tuż obok
mnie, mam wrażenie jakoby siedział w mej duszy przez te 20 minut
modlitwy. A wraz z nim przychodzi tak błogi spokój, o
którym nawet nie mogłam marzyć wcześniej. Tak chyba musi być w
niebie. Pan Jezus wie, jak bardzo jestem niedoskonała, a jednak
obdarował mnie tak wielką łaską, na która zapewne nie zasługuje.
Przychodzi do mnie i dzięki Niemu, jest mi lepiej. Każda chwila bolesna
jest krótsza z Panem Jezusem, każde upokorzenie jest nic nie
znaczącą błahostką, a moje niebo jest coraz bliżej. Czasem wątpię, nie
rozumiem cierpienia dzieci, zastanawiam się dlaczego Pan Jezus wkłada
na ich maleńkie barki tak ogromny krzyż i moje serce boli z każdą złą
wiadomością o stanie chorego malca lub jego śmierci. Nie rozumiem
zachowania zdeklarowanych katolików, którzy krzywdzą
swoich braci w wierze, brakuje mi słów, gdy słyszę o kolejnych
tragediach nawiedzających Polskę. Nie jestem idealna, niestety. Ale gdy
moje dłonie chwytają Tajemnice Szczęścia pytania oddalają się, łzy już
nie płyną, serce nie boli, a niezrozumienie ustępuje miejsca zaufaniu.
Wtedy idę z Panem Jezusem na Golgotę, a w każdej modlitwie odnajduje
nasze ludzkie cierpienia: zdradę, bolesne słowa, odejście najbliższych,
egoizm, złość, pychę, niedoskonałość ciała, łzy, strach i zwątpienie.
Na końcu tej drogi nie znajduje się sama tylko nadzieja, ale pewność że
to wszystko jest niczym wobec nagrody jaka nas czeka w niebie. To krew
Pana Jezusa dała mi taką możliwość, możliwość odczuwania miłości bożej
w tak ogromnej dawce.
Jak już wyżej napisałam daleko mi do
ideału. Nieraz
wolałabym sobie uciąć język jak rozmawiam z Panem Bogiem, albo
zresetować pamięć, żebym nie myślała, jak wiele razy go zawiodłam. A on
pozwolił mi spotykać się z nim codziennie. Mam go tylko dla siebie
przez 20 minut i już nie pamiętam, jak bardzo moje życie było ubogie
bez jego cudownych, uzdrawiających wizyt.
Czasem bywam strasznie „pyskatym
dzieckiem
bożym”. Na miejscu mojego niebiańskiego taty srogo bym siebie
skarciła i ukarała za ten brak wiary. Ale On taki nie jest. Zamiast
solidnej chłosty całuje mnie w policzek i pozwala mi czynić dobro a
także rozwijać się. Tak kieruje moim życiem żebym miała satysfakcję z
wykonanej pracy i siłę do dalszych zmagań. Od kiedy odmawiam Tajemnice
Szczęścia nie opuszcza mnie na krok. Może to zabrzmi pyszałkowato, ale
czasem mam wrażenie, że ścieli drogę po której idę dywanem
utkanym ze swojej miłości. Gdy dzieje się coś złego, gdy tracę
nadzieję, gdy jest mi źle, gdy samotność daje mi się mocno we znaki a
nieśmiałość przeszkadza w codziennych obowiązkach, On przychodzi i
pomaga mi rozwiązać nawet najtrudniejsze sprawy. Dzieją się wtedy
prawdziwe cuda, już nie jednego takiego doświadczyłam przez ostatnie 10
miesięcy.
Pomaga zawsze, wszędzie i w każdej
sprawie. Wspiera
mnie ale i wymaga ode mnie. Moim zadaniem jest rozpowszechnianie
informacji o Tajemnicach Szczęścia, namawianie innych do ich sięgnięcia
i nie zrażanie się porażkami na tym polu. Pan Jezus odkręcił kurek z
miłością płynącą z jego drogocennej krwi. Czeka aż jak najwięcej Jego
dzieci zechce nadstawić swoją szklankę, by z tego cudownego płynu
skorzystać. A ja pokornie stosuje się do jego poleceń. Piszę artykuły o
Tajemnicach Szczęścia, namawiam przyjaciół do sięgnięcia po nie
(jeden mały sukces już mam: moja przyjaciółka Iza odmawia je o
1.01.2010 roku) i nie załamuje się tym, że ktoś nie chce
spróbować, lub nie może. Myślę sobie że Pan Jezus po prostu
sieje i czeka na owoce w odpowiednim czasie. Moje słowa nie znikną z
tej strony internetowej w najbliższym okresie, tak myślę . Może za
rok, dwa lub trzy, kogoś tak bardzo będzie bolało życie, że sięgnie po
te modlitwy zachęcony moimi artykułami. To, co się wydarzy jest już w
sercu i umyśle Pana Jezusa i tam spokojnie czeka na swoją kolej. Ja
póki co dziele się łaskami Tajemnic Szczęścia z osieroconymi
rodzicami oraz dziećmi, które walczą o życie z ciężką chorobą.
Proszę Pana Jezusa, by te łaski, o których pisałam spłynęły
również na nich. I wierzę, że tak jest. A miłość, która
wprost wylewa się na mnie jest tak ogromna, że wystarczy dla całej
ludzkości. Bo krew Pana Jezusa to ocean dobroci, czułości, szczęścia i
nadziei. Oby tego wszystkiego nie zabrakło w naszych sercach aż do
końca naszych dni. Pamiętajcie kochani, że Pan Jezus ma czas, a my?
Może On już stuka do czyjegoś serca, nieśmiałego i wątpiącego. Proszę w
Jego imieniu, by się przełamał, bo warto.
DUSZYCZKA PEREŁKA
Zatopić
się w Najświętszym Sercu Jezusa!
Co roku w miesiącu
czerwcu
szczególną cześć oddajemy Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Jest
to niesamowite, że zaraz po miesiącu maju gdzie cześć oddajemy
Najświętszej Maryi Matce Pana Jezusa, Maryja nas przekazuje zaraz w
ręce swojego Syna Jezusa, do Jego Serca. Nie zostawia nas samych, ale
chce i pragnie żebyśmy przytulili się do Jego Serca całym sobą i
usłyszeli mocne bicie Serca Jezusowego dla nas, przez które
mówi w rytmie uderzenia serca
- KOCHAM CIĘ CZŁOWIEKU!
Pan Jezus chce żebyś ty, ja i każdy na ziemi zatopili się jako w jedną
całość w Jego SERCU!!!
Tak jak apostoł Pana
Jezusa św. Jan,
który zawsze był przy samym Jezusie, zawsze, aż do końca aż po
krzyż. Bo był tak zakochany w Panu, że zatopił się w Jego serce, dla
Niego nic nie było ważne jak to żeby być wtulonym w Serce swojego Pana,
Nauczyciela i Mistrza,
który mówił świętemu Janowi jak ma żyć, kochać i
służyć.
Panie Jezu proszę Cię
zmień nasze
serca aby całkowicie były oddane i wierne Tobie do samego
końca!
Duszyczka Marta
Koronka
ku czci Najśw. Serca Jezusowego
Modlitwa na początku każdej koronki
K. Bądź pozdrowione, Serce Jezusa,
W. Was miłujące i miłości najgodniejsze.
Ciebie kochamy, błogosławimy i czcimy Ciebie z Serafinów żarem
wielbimy. Ciebie z tronów wzniosłością sławimy. • Tobie z
chórami Aniołów i świętymi Twoimi dzięki niesiemy. •
Ciebie z miłującym Sercem Maryi i Józefem, Oblubieńcem Jej
wiernym • a opiekunem Twoim kochamy. Tobie serca nasze składamy,
• oddajemy, poświęcamy i ofiarujemy. • Przyjmij je całe,
• oświeć i rozpal tych, co uświęciłeś • jedyną Twą ofiarą na
wieki, • Krwią Twoją najdroższą łaskawie nas odkupiłeś. Ciebie, o
Serce Jezusa i Twojego miłosierdzia oczekiwać będę. W Tobie, o Serce
Jezusa, mą
ufność złożyłem • i nie będę zawiedziony na wieki.
P. Przyjdź, Duchu Święty,
W. Napełnij serca Twoich wiernych • i zapal w nich ogień miłości Twojej.
Na trzech pierwszych ziarenkach:
K. Wszędzie kochane niech będzie
W. Najświętsze Serce Jezusa.
Przed każdą dziesiątką mówi się:
K. Jezu cichy i pokornego Serca,
W. Uczyń serca nasze według Serca Twego
Na dziesięciu ziarenkach mówi się:
K. Najświętsze Serce Jezusa,
W. Spraw, niech Cię kocham coraz więcej.
K. Niepokalane Serce Maryi, (Jeden raz zamiast Chwała Ojcu )
W. Bądź moim zbawieniem.
Módlmy się: (Po koronce mówi się)
Miłą niech będzie, Panie Jezu Chryste, Najświętszemu Sercu Twemu serc
naszych pobożna ofiara, którą Ci składamy dla wynagrodzenia tylu
i tak licznych zniewag, szczególnie w Najświętszym Sakramencie
miłości wyrządzonych i spraw, byśmy silnie odczuli cierpienia Boskiego
Twego Serca i cnoty Jego naśladując na łaski zasłużyli. Który
żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
"Serce człowieka uczy się bowiem od Serca Chrystusa
poznawać prawdziwy i
jedyny sens swojego życia
i przeznaczenia, rozumieć wartość życia prawdziwie
chrześcijańskiego, strzec
się wypaczeń ludzkiego serca, łączyć synowską miłość do Boga z
miłością bliźniego"
(orędzie do Towarzystwa Jezusowego, 5 października 1986 r.:
Insegnamenti, IX, 2
[1986], 843). Pragnę przekazać słowa aprobaty i zachęty tym, którzy w
Kościele z jakiegokolwiek
tytułu nadal praktykują, pogłębiają i krzewią kult Serca Chrystusa,
posługując się językiem i
formami dostosowanymi do naszych czasów, tak aby móc go
przekazać następnym
pokoleniom w tym samym duchu, jaki zawsze go ożywiał. Także
dzisiaj trzeba tak
prowadzić wiernych, aby wpatrywali się z uwielbieniem w tajemnicę
Chrystusa,
Boga-Człowieka, a przez to stawali się ludźmi życia wewnętrznego,
którzy słyszą i
realizują powołanie do
nowego życia, do świętości, do wynagradzania, które jest apostolskim
współuczestnictwem w
dziele zbawiania świata; ludźmi, którzy przygotowują się do nowej
ewangelizacji,
dostrzegając w Sercu Chrystusa serce Kościoła: świat musi koniecznie
zrozumieć, że
chrześcijaństwo jest religią miłości.
Jan Paweł II
Intronizacja i poświęcenie się Sercu Jezusa stanowi dalszy ciąg
konsekracji, czyli
poświęcenia, jakie dokonało się w życiu każdego z nas przez chrzest
święty. Gdy rodzina
oddaje się Sercu Bożemu, jej członkowie odnawiają tym samym
przyrzeczenia chrztu
świętego, przez które zobowiązali się, aby w ich duszach panował nie
szatan,
lecz Chrystus.
Najświętsze Serce Pana Jezusa jest Królem osób, rodzin i całego rodzaju
ludzkiego. Ale
Chrystus chce być naszym Królem przede wszystkim poprzez nasz własny
wybór i decyzję.
Tego aktu dokonujemy właśnie poprzez intronizację. Intronizacja jest
zatem czymś więcej niż
tylko poświęceniem obrazu czy figury Najświętszego Serca Jezusowego.
Jest ona nade
wszystko uznaniem królewskiej mocy i władzy Jezusa Chrystusa i
odpowiedzią na największe
pragnienie Jego Serca, abyśmy miłowali Pana Boga z całego serca, z
całej duszy i ze
wszystkich sił, a bliźniego jak siebie samego (por. Pwt 6,5).
Intronizacja jest również naszą odpowiedzią na objawienia św.
Małgorzacie Marii Alacoque z
Paray le Monial, gdzie Chrystus wskazując na swoje Najświętsze Serce,
przypomniał światu o
swojej miłości tak często zapominanej i lekceważonej przez ludzi: „Oto
Serce, które tak
bardzo ludzi ukochało, a które otrzymuje od wielu, nawet od tych
najbardziej umiłowanych,
tylko oziębłość i niewdzięczność".
I skarżył się jeszcze Zbawiciel, że „niewdzięczność ta jest Mu
boleśniejsza nad cierpienia
całej Jego męki".
I mówił dalej, że „gdyby ludzie choć trochę miłości Mu okazali, za nic
by sobie poczytał to
wszystko, co dla nich uczynił".
Poprzez intronizację i wypływające z niej, a podejmowane przez nas,
zobowiązania, dajemy
Bogu naszą pozytywną odpowiedź na Jego miłość opisaną na kartach
Ewangelii a wyrażoną
w szczególny sposób w Boskim Sercu Jezusa.
Zobowiązania
wynikające z intronizacji
Osoby i rodziny poświęcające się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
zobowiązują się do tego, aby:
1. Królem i Panem ich życia był Jezus Chrystus.
2. Najważniejszą zasadą ich życia było Jego PRAWO MIŁOŚCI BOGA I
CZŁOWIEKA.
Starać się więc będą:
• żyć w zjednoczeniu z Boskim Sercem Jezusa dzięki miłości, łasce i
posłuszeństwu Bożym przykazaniom,
• kierować się w codziennym postępowaniu życzliwością, dobrocią i
miłosierdziem względem bliźnich.
3. W każdy I piątek miesiąca będą uczestniczyć (przynajmniej jedna
osoba z rodziny) w
parafialnym Nabożeństwie do Serca Pana Jezusa i przyjmować Komunię św.
wynagradzającą za grzechy.
4. W każdy I piątek miesiąca cała rodzina modlić się będzie do Serca
Bożego, odmawiając
wspólnie:
• Wierzę w Boga;
• Akt poświęcenia rodziny Najświętszemu Sercu Pana Jezusa;
• Chwila osobistej modlitwy;
• „Ojcze nasz" w intencji rodziny
(Można też dodać inne modlitwy, np. Litanię, czy pieśń do Serca Pana
Jezusa).
5. Czciciele Najświętszego Serca Pana Jezusa będą pokładać swą ufność w
Jego Boskim
Sercu, a szczególnie w chwilach ważnych, smutnych i radosnych.
Powyższe zobowiązania wobec Serca Pana Jezusa, co należy jasno
stwierdzić, nie są
podejmowane pod sankcją jakiegoś grzechu. Jednak, podejmując je,
wielkodusznie
odpowiadamy na miłość Chrystusa, który z wysokości krzyża wołał:
„Pragnę!".
Błogosławione
owoce intronizacji
Tak rozumiana i przeżywana intronizacja przynosi niezliczone łaski i
błogosławieństwa dla
rodzin i osób - a poprzez nie uświęca i przemienia społeczeństwo,
przyczyniając się do
budowania cywilizacji miłości we współczesnym świecie. W nabożeństwie
do Najświętszego
Serca Pana Jezusa kryje się więc główny nurt życia Kościoła i wypowiada
się istota życia
chrześcijańskiego.
Jak bezcennym darem jest dla nas intronizacja i Nabożeństwo do Bożego
Serca, wskazują
nam na to także obietnice Serca Jezusowego.
Obietnice Serca
Jezusowego
Obietnice Serca Jezusowego zostały przekazane we Francji św.
Małgorzacie Marii Alacoque
(1647-1690), której Chrystus ukazywał się kilkakrotnie z sercem
przebitym i opasanym
cierniową koroną, z którego wytryskują płomienie miłości, a w ich
centrum jest krzyż.
Oto najważniejsze obietnice Pana Jezusa przekazane nam w Paray le
Monial dla czcicieli
Najświętszego Serca Pana Jezusa:
1. Wskażę im w życiu powołania drogę, a nią idących swą łaską wspomogę.
2. W rodzinie spokój i zgoda zagości,bo złączę wszystkich więzią mej
miłości.
3. Gdy ból i smutek zadadzą im ranę, Ja sam balsamem pociechy się stanę.
4. Pod moim skrzydłem grot złego ich minie, Jam ich ucieczką w
ostatniej godzinie.
5. Stąd wzrok mój na nich odpocznie łaskawy, pobłogosławię codzienne
ich sprawy.
6. W Sercu mym źródło grzesznikom otworzę, z którego spłynie
miłosierdzia morze.
7. Od mego Serca ognistych płomieni, serce oziębłe w gorące się zmieni.
8. Serca, co dotąd służą mi gorliwie, jeszcze gorętszą miłością ożywię.
9. Dom, gdzie czcić będą obraz Serca mego, z błogosławieństwa zasłynie
Bożego.
10. Pracy kapłańskiej dam błogosławieństwo, że z serc najtwardszych
odniesie zwycięstwo.
11. Czci mej szerzeniu gorliwie oddani, w tym Sercu będą na wieki
wpisani.
12. Kto 9 Pierwszych Piątków odprawi jak trzeba, nie umrze w grzechu,
lecz wejdzie do nieba.
NABOŻEŃSTWO
DOMOWE
1. Poświęcenie rodzin i osób samotnych Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
Rodzina (osoby samotne) gromadzi się wokół stołu, który nakrywamy
białym obrusem.
Na stole stawiamy obraz Serca Pana Jezusa. Po jednej stronie obrazu
świeca nie
zapalona, po drugiej może być wiązanka kwiatów. Nabożeństwo domowe
rozpoczyna
głowa domu. Zapala świecę i wypowiada słowa:
P. Światło Chrystusa.
W. Bogu niech będą dzięki.
P. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
W. Amen.
P. Jedna z obietnic Serca Bożego mówi: „Dom, gdzie czcić będą obraz
Serca mego, z
błogosławieństwa zasłynie Bożego". Chcemy od dziś w naszym domu otaczać
czcią ten
poświęcony obraz Serca Bożego. Chcemy przed tym obrazem poświęcić całą
naszą rodzinę
Bogu - Miłości - Chrystusowi, ale zanim to nastąpi, wpierw wyznajmy
wiarę w Niego:
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w
Jezusa Chrystusa,
Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego;
narodził się z Maryi
Panny. Umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion.
Zstąpił do piekieł,
trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy
Boga Ojca
wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w
Ducha Świętego,
święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie,
ciała
zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
2. Akt poświęcenia Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
a. Akt poświęcenia się rodziny
Modlitwę tę odmawia głowa domu - ojciec albo matka lub ewentualnie ktoś
z domowników.
Najświętsze Serce Jezusa, Zbawco nasz! Wiemy, że chcesz utwierdzić
królestwo świętej
miłości na ziemi. Chcesz dokonać tego przez rodziny, które wprowadzą
Cię do domów
swoich i zechcą kierować się Twoim boskim prawem. Do rodzin takich i my
chcemy należeć.
Ciebie, Boże Serce, miłości odwieczna, uznajemy na zawsze głową naszej
rodziny.
Poddajemy Twemu panowaniu nasz umysł przez żywą wiarę; poddajemy wolę
przez
zachowanie Twoich przykazań.
„Królestwo Boże w nas jest". Przyrzekamy więc strzec łaski uświęcającej
i jednoczyć się z
Tobą w częstej komunii świętej. Dołożymy też wszelkich starań, aby kraj
nasz był
prawdziwie królestwem Twoim i Twojej Matki. Postanawiamy walczyć z
grzechem, bronić
nierozerwalności i świętości małżeństwa, strzec życia nie narodzonych,
dbać o skuteczne i
pełne wychowanie religijne młodzieży, walczyć z wadami naszymi, głównie
z pijaństwem,
nieczystością i nieposzanowaniem dnia świętego. Bądź, dobry Jezu,
królem naszej rodziny i
zjednoczeniem naszych serc. Bądź z nami w pracy i odpoczynku. Dziel z
nami i uświęcaj dolę
i niedolę. Spraw, aby kiedyś cała nasza rodzina, na zawsze zjednoczona
z Tobą, wielbiła w
niebie Twoją miłość i miłosierdzie. Ten akt oddania się Tobie
ofiarujemy przez ręce Matki
Twej Niepokalanej i przybranego Ojca Twego, świętego Józefa.
Najświętsze Serce Jezusa,
przyjdź królestwo Twoje! Amen.
b. Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
(dla osób samotnych)
Panie, Jezu Chryste! Ja NN. oddaję i poświęcam Twemu Najświętszemu
Sercu moją osobę i
całe moje życie, aby odtąd czcić, wielbić i miłować Twoje Serce dla nas
na krzyżu włócznią
żołnierza otwarte.
Mocno postanawiam należeć całkowicie do Ciebie i czynić wszystko z
miłości ku Tobie.
Wyrzekam się tego, co się Tobie we mnie nie podoba. Boskie Serce
Jezusa! Ty bądź moją
miłością i drogą mojego życia.
Serce pełne miłosierdzia! Ratuj mnie przed atakami złych mocy, przed
moją grzesznością i
słabością, bo w Twojej nieskończonej dobroci pokładam całą moją ufność
i nadzieję
świętości. Serce pełne miłości! Przygarnij mnie do siebie i spraw, abym
poznał Ojca. Niech
Twoja miłość - hojny dar Ducha Świętego - tak głęboko przeniknie moje
serce, żebym zawsze
pamiętał o Tobie i wiernie naśladował Ciebie.
Oby imię moje zostało zapisane w Tobie, Serce mojego Boga i Pana,
ponieważ bardzo
pragnę, aby moim największym szczęściem i pełnią radości było żyć i
umierać jako Twój
wierny sługa i apostoł. Amen.
Po akcie poświęcenia się rodziny (osoby) można zaśpiewać lub odmówić
trzy razy poniższy
hymn do Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Najświętsze Serce Boże, poświęcamy Ci naszą ojczyznę, naszą parafię,
nasze rodziny i nas
samych. Serce Boże, przyjdź królestwo Twoje.
3. Wspólne prośby
P. Zanieśmy teraz do Serca Bożego nasze wspólne i osobiste prośby:
1. O większą miłość do Twego Najświętszego Serca i świętość życia
naszej rodziny.
Ciebie prosimy...
2. O wzajemną miłość, zgodę, jedność i pokój w naszej rodzinie. Ciebie
prosimy...
3. O zdrowie, błogosławieństwo w pracy i nauce. Ciebie prosimy...
4. O Twoją obronę przed zagrożeniami moralnymi i nieszczęściami
materialnymi.
Ciebie prosimy...
5. O zbawienie dla naszych zmarłych... Ciebie prosimy...
6. O wysłuchanie osobistych próśb naszych... (przez chwilę członkowie
rodziny wyrażają
w ciszy swoje osobiste prośby). Ciebie prosimy...
Ojcze nasz...
Można też dodać inne modlitwy, np. Litanię czy pieśń do Serca Pana
Jezusa.
4. Zawieszenie obrazu
Każdy z obecnych domowników podpisuje się na odwrocie obrazu, a w
imieniu małych dzieci
czynią to rodzice. Obraz z nabożeństwem i ze czcią całujemy i
zawieszamy na ścianie, na
przygotowanym uprzednio miejscu. Na zakończenie gasi się świecę, mówiąc:
P. Światło Chrystusa niech pozostanie z nami na zawsze!
W. Amen.